Samolot na Kretę mieliśmy z Katowic (Pyrzowice), ale w godzinach porannych, więc trzeba zastanowić się nad dojazdem. Z Katowic na lotnisko jeżdżą specjalne autobusy, ale nie zgrywało się nam to pociągiem z Wrocławia (kilka godzin czekania). Padł pomysł, żeby jechać własnym autem (w Pyrzowicach są tanie, prywatne parkingi), ale chcieliśmy mieć jednak komfort niemartwienia się o auto. Kombinowaliśmy więc z prywatnym busem (ciężko, czasem jest za mało ludzi na bus, a czasem zbyt dużo i nie ma miejsc) i taksówką. Ech..ostatecznie i najlepiej i jeszcze najprościej wyszło tak: pociąg z Wrocławia do Bytomia, a potem zwykłym autobusem MPK za 4 zł dojazd na lotnisko:)